Piątek, 12. maja, ostatni dzień naszej wycieczki rozpoczęliśmy od spakowania bagaży i ponownego wyruszenia poza południową granicę Polski, a dokładnie do Skalnego Miasta w Adrszpachu. Czekała nas dwugodzinna wędrówka pomiędzy monumentalnymi skałami z piaskowca. Pogoda była wspaniała, a krajobraz urozmaicały magiczne rzeźby mniej lub bardziej fantastycznych, ale jednakowo fascynujących stworów, błękitne jeziorka i wodospady. Ogromne wrażenie budziły wąwozy, do których weszliśmy przez Bramę Gotycką. Najwięcej jednak zabawy sprawił wszystkim uczestnikom eskapady  rejs łódką, której kapitan miał wielkie poczucie humoru. Gdy przeszliśmy wyznaczony szlak, byliśmy zmęczeni, ale za to dumni i zadowoleni, że nam się to udało. Następnie skierowaliśmy się do autokaru z myślą, że nasza wycieczka niestety dobiega już końca oraz ze świadomością bardzo długiej podróży do domu.

Tekst: Paulina Leśniewska, Martyna Wróblewska